Tag: fotograf Kraków

17 sie

Panta rhei – Tancerki

Wszystko płynie, wszystko nieustannie jest w ruchu. Wielu mistyków mówi o doświadczeniu tańca atomów, czy to podczas medytacji, czy ceremonii.

Ja , w ciszy, doświadczam tego, że drzewa żyją, są rozedrgane, niedostrzegalnym dla nas tańcem. Czy jest to tylko taniec atomów? Może taniec, który jednocześnie jest językiem Miłości? Tęsknoty? Nie wiem, ale próbowałem się do tego płynięcia Wszechświata przybliżyć właśnie tymi obrazami. Zapraszam Cię do oglądania 🙂

21 lip

Upalny dzień lata

Lipiec wyjątkowo pięknie i upalnie maluje nam się za oknami. Temperatura roztapia lód w sercach polaków, tak, że mogą choć przez krótki czas spojrzeć na świat barwami, malowanymi klimatem południowych krain, Lazurowego Wybrzeża, najsłoneczniejszej Italii, urzekającej Grecji. Są też i tacy, którzy niezależnie od temperatury powietrza mają w sobie zawsze w sercu tą melancholijną, tęskniącą za czymś barwę zachodów słońc, są tacy, których serce śpiewa tę pieśń wiatru, którą słyszy się spoglądając z Capo Lilybeo we włoskiej Marsali, kierując wzrok w stronę Malagi, by być może gdzieś w dali zobaczyć hiszpański ląd, może swój wytęskniony los, może to, co spotka nas po latach.
Pamiętasz piękną książkę Claude Lévi-Straussa Smutek Tropików?

Dziś na te upalne dni spójrz ze mną moimi oczami, barwami i kadrem na piękną kobiecość, dziewczęcość, podaną w letni, księżycowy nieco sposób i drugi, figlarnie chowający się za kurtyną jedwabiu.

A tutaj inspiracja muzyczna, trochę lata w wykonaniu wspaniałych Sonatori de la Gioiosa Marca

YouTube player

Dzięki Ala za piękną sesję raz jeszcze 🙂

15 wrz

Znów moje zdjęcia ze znaczkiem Vogue

Jak już wspominałem przy Liliach, dziewczęcość i portrety (akty) kobiet to moje największe inspiracje i sposób na wyrażanie swych emocji i przemyśleń. Ale nie tylko – inspiruje mnie każdy obszar sztuki i fotografii. Fotograf w takich miastach jak Kraków czy Warszawa ma do dyspozycji wiele obiektów atrakcyjnych fotograficznie. Czy nie jest jednak tak, że to właśnie miejsca nieodkryte są najlepszym sposobem na ćwiczenie oka, serca, kompozycji i języka wizualnego przekazu?

Edytorzy Vogue Italia tym razem postanowili wyróżnić moje zdjęcie pejzażu i architektury Śląska. Oczywiście nie są oni jakimś wyznacznikiem ani tego, co należy, ani co wolno w sztuce, po prostu wyróżniają zdjęcia zgodne z pewną linią estetyczną redakcji, jednak za każdym razem takie wyróżnienie jest czymś miłym. Na moim koncie w Vogue gdzie wstawiam zdjęcia nie zawierające ludzi, pojawiły się te prace:

Tradycyjnie dziękuję edytorom Vogue za wyróżnienie a Tobie dziękuję za obejrzenie moich prac i gościnę na stronie 🙂 Zapraszam na sesje w różnych miastach – jako fotograf – Kraków, Kielce, Warszawa, Katowice 🙂

17 sie

Niewinność Lilii czyli kolejne vogue italia

Moją myślą przewodnią, która przyświecała mi od zamysłu aż po realizację tego krótkiego cyklu zdjęć, był fragment twórczości Williama Butlera Yeatsa:

The innocent and the beautiful
HAve no enemy, but time

oraz fragment sonetu Edmunda Spensera:

The breasts like lilies til other leaves be shared
Her nipples like young blossomed jessamine
such fragrant flowers to give most odour’s smell
but her sweet odour did them all excel

Niewinność i jej utrata, a co za tym idzie rozważania dotyczące prawdy, miały w ikonologii i malarstwie bardzo długą listę przedstawień – nie będę tutaj opisywał wszystkiego, z czym zapoznawałem się przed stworzeniem z Modelką tych fotografii.
Dodam tylko, że chciałem tym cyklem zapytać, czym jest niewinność? Jak łączy się z młodością i cielesnością? Czy łączy się też z duchowym elementem człowieka? Czy ten duchowy element w ogóle istnieje? Jak przemija? Czym jest utrata niewinności? Czy można za niewinnością tęsknić? Wreszcie – Niewinność Lilii – chciałem nieco zagrać słowem. Czyja niewinność? Pąku kwiatu lilii, czy dziewczyny o imieniu Lilia? Lilianna?

Jak to zwykle ja i moje obrazy – rozedrgane w świetle, nieco mroczne, tajemnicze i pytające, szukające drogi…
Dziękuję modelce, Natalii za realizację mojego zamysłu 🙂

Jedno zdjęcie z tego cyklu zostało po raz kolejny wybrane przez fotoedytorów Vogue Italia 🙂

21 cze

Kolejne Vogue Italia

Lato zaczyna się pięknie, kolejny pełny dziewczęcości i delikatności portret (każdy akt jest portretem, choć nie każdy portret jest aktem 🙂 pięknej Natalii 🙂 Grazie editori, molte grazie ragazzi (no dobra, włoskim nie władam, ale piękny język, trzeba się będzie nauczyć 🙂

„Hope” – mod. Natalia

I jeszcze wcześniejszy portret, który editori Vogue również pokochali, tym razem pełna uroku Anna 🙂

Anna (mod. Anna 🙂

Letnie pozdrowienia przesyłam. Pogoda jak w słonecznej Italii 🙂 Jak dla mnie może być 🙂

11 lut

List do pięknej dziewczyny

Dziś przedstawiam Ci serię obrazów, za pomocą których spróbowałem się zbliżyć do pewnej Osoby. Samobójstwo bywa tematem poruszanym czasem, ale jak przedstawić taką historię wizualnie? Postanowiłem zmierzyć się z tym tematem, tym bardziej, że życie każdego wrażliwego człowieka jest skarbem. Ta Osoba, o której napiszę – a właściwie namaluję – była naprawdę piękna i niezwykła. Nie w takim sensie, jak opisał to Hłasko w opowiadaniu „Piękna dziewczyna”. Zapraszam do oglądania 🙂 Ten portret Dziewczyny będzie nieco inny, niż zwykle. Poniżej pierwszy slajd, gdyby na urządzeniach mobilnych był kłopot z lekturą.

Piękna dziewczyno!

Nie wiem nawet, jak masz na imię. O wszystkim opowiadała mi koleżanka, która razem z Tobą w czasie studiów wynajmowała mieszkanie w tym bloku. Współlokatorki nie wiedziały, że dzieje się z Tobą coś złego.

Dziś za późno pytać, co się stało, dlaczego, minęło trochę czasu, dziewczyny z mieszkania na piątym piętrze gdzieś się rozeszły, każda w swoją stronę.

Wiem jedno, byłaś piękna.

Bo tylko piękny człowiek potrafi czuć smutek, tylko człowiek emocjonalnie inteligentny potrafi poczuć coś do głębi serca.
Dziś wśród zamaskowanych twarzy, rozbieganych za galerianymi zakupowo-mieć szczęściami, szukam Ciebie. Czującej, wrażliwej.

Nie mogę złapać Cię za rękę, powiedzieć: jestem tu dla Ciebie, spójrz!

Ale dziś, gdy jesteś już daleko, przynajmniej postanowiłem przejść Twoją drogę, tą ostatnią tutaj, patrzeć na to, co Ty widziałaś, gdy smutek i rozpacz wypchnęły Cię z tu i teraz. Popatrzeć Twoimi oczami na to, co mogłaś wtedy widzieć.

Wierzę, że gdy wracałem ze zdjęć na dziesiątym piętrze, gdy tak o Tobie myślałem, to Ty byłaś w tej smudze słonecznych promieni i to Ty podziękowałaś mi za to, że o Tobie pamiętam.

A ja dziękuję Ci, że uczysz mnie empatii, współodczuwania.

SeenSoul | Namaluję Cię światłem | Fotografia portretowa i artystyczna background image
Images are copyrighted! All rights reserved